niedziela, 12 lutego 2012

ahhhh ci mężczyźni

Mam ochotę Go pogryźć ze złości na Niego!!! Taki kiepski i Jego i mój dzień... :/

A zaczęło się od tego, że po raz pierwszy jesteśmy sami w domku. Sami, tzn. Zetka, On i ja. Zaczęło się zwykłe codzienne życie. Po wczorajszych zakupach poprosiłam Go żeby zamontował lampę w dużym pokoju... I to chyba był największy błąd jaki popełniłam dnia dzisiejszego.... Zmusiłam Go do pracy fizycznej, do której nie nawykł :/ 
Jak to jest z wami facetami, że narzekać na zmęczenie w pracy możecie do woli, że (przynajmniej w wypadku Jego) jak mówi, że ma pracę myśliciela to najlepiej relaksuje się w pracy fizycznej. Taaa, ale nie tej w domu, nie pomagając w domu. 
Kobieta, taka jak ja, czyli obibok, bo nie pracuje zarobkowo, nie ma prawa być zmęczona, chora i chcieć odpocząć. Musi tyrać 7 dni w tygodniu, 24godziny na dobę. Bo przecież gotowanie, zakupy, sprzątanie, prasowanie, opieka nad chorym dzieckiem i ogólne osłabienie ciążowe, na które nakłada się choroba wzięta od dziecka, nie mają prawa powodować zmęczenia. Toć to zwykłe codzienne czynności.  A spróbuj się zająkać, że czujesz się osłabiona... zmęczona... śpiąca...

Facet może wyśmiewać innego faceta, że ma beznadziejne narzędzia, że niechlujnie robi to czy owo, że nie umie tego czy owego zrobić, ale jak przychodzi co do czego, to jest taki sam jak ci, z których się wyśmiewa... Jest zmęczony- w końcu po tygodniu pracy potrzebuje chociaż jednego dnia odpoczynku, bo nie ma odpowiednich narzędzi, bo ktoś mu zużył to co obecnie potrzebuje, bo to źle, to nie tak, tego się nie da...
A weź kobieto, odezwij się, zaproponuj, że może sama to zrobisz, albo (co gorsza) powiesz, że może ktoś inny może to zrobić?!?... 
Co z wami, faceci?!? Sami nie umiecie/nie macie siły/nie chce się/ nie macie ochoty... Ale na ambone włazi wam, jak kobieta powie, że może ktoś inny to czy tamto zrobi?!? Byłoby zrobione od początku do końca, nie byłoby kłótni, nie było by narzekania z waszej strony, że bidni, przemęczeni a jeszcze 'TYLE" musicie w domu zrobić :?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz