tag:blogger.com,1999:blog-8244137446948517443.post6688897638933857502..comments2022-04-11T12:41:50.059+02:00Comments on wyznania matki wariatki: Kim jestem...i hormony w ciężarówcemARTahttp://www.blogger.com/profile/00290500459385499490noreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-8244137446948517443.post-91256040323115601942012-06-02T08:29:42.642+02:002012-06-02T08:29:42.642+02:00Początek mnie zaciekawił, bo piszesz na temat test...Początek mnie zaciekawił, bo piszesz na temat testu. Czyli jak widać ludzie dookoła mnie też mnie tak widzą? Ciekawe. Pod Twoim koleżanko też się podpisuję nie wiem czy w 100%, bo właśnie nie znamy się aż tak, ale tylko na podstawie bloga śmiem stwierdzić, że co najmniej na 90%. <br /> <br />A teraz druga część tej notki. Czasami są takie chwile (jak widzę u Ciebie ostatnio dość często), że człowiek ma właśnie takie myśli. I ja to uważam za normalne. To tylko potwierdza, że jesteśmy ludźmi i to do tego wrażliwymi o bogatym wnętrzu. Nie jest nam obojętne to wszystko co jest dookoła. <br /><br />Jedno wiem, to co dla nas jest "nierealne, niemożliwe" dla "Niego" jest możliwe i my musimy mieć to zawsze na uwadze! A łzy podobno oczyszczają organizm... :)Waldi_wishttps://www.blogger.com/profile/06497585952797081881noreply@blogger.com